facebook

Wpisz wyszukiwaną frazę i zatwierdź, używając "ENTER"

Dobrze posłuchać podcastu

Dopóki kierowanie samochodami należy do kierowców, polska radiofonia żyje i ma się dobrze. Jasne, na deskach rozdzielczych coraz częściej pojawiają się telewizory, ale póki co ich zastosowanie nie jest szczytem wygody ani tym bardziej rozwagi.

Podczas porannej szamotaniny, skupienie się na ekranie jest równie kłopotliwe jak w trakcie prowadzenia samochodu – na tym polu radio może nawiązać równą walkę z telewizją, albo nawet ją przebić.
Czego słuchamy w obu powyższych przypadkach zamiast radia? Muzyki – nieważne czy z kompaktu czy z serwisu streamingowego, w przeciwieństwie do radia, sami decydujemy, co rozbrzmi w naszych głośnikach. Szkopuł w tym, że radio to nie tylko muzyka, a jego niemniej istotną częścią składową są audycje. Czym byłoby radio bez ciepłego głosu radiowca? Na polu pierwiastka ludzkiego radio również nie okazuje się bezkonkurencyjne.

Istnieje kilka teorii, skąd wzięło się określenie podcast – najwiarygodniej brzmi kombinacja słów broadcast (audycja) i iPod, bo na tych małych odtwarzaczach „empetrójek” podcasty zadebiutowały. Były oparte o odchodzącą do lamusa technologię RSS, dzięki której każdy słuchacz mógł nadążyć za kolejnymi odcinkami.

Podcast to w zasadzie audycja radiowa. Jedyną różnicą jest fakt, że nie słucha się go na żywo, ale za to na dowolnym urządzeniu odtwarzającym pliki mp3. Czy w takim razie nagraną audycję radiową można nazwać podcastem? Jak najbardziej! Co więcej, wiele światowych radiostacji udostępnia w ten sposób swoje audycje. To nic wobec ilości i różnorodności podcastów powstających oddolnie, dzięki niespełnionym radiowcom i hobbystom. Niezmiennie od skoku popularności w 2005 roku, podcast jest bardzo popularną formą – szczególnie w Stanach Zjednoczonych. W Polsce powstaje mnóstwo podcastów na rozmaite tematy, ale mało kto ma świadomość o istnieniu tego medium.

Żeby nie zostawić Czytelnika z niczym, polecę kilka polskich podcastów. Przyjąłem kryterium, że będę polecał tylko te, których słucham regularnie, a że sporo gram i interesuję się popkulturą, to będą wyłącznie audycje dla geeków. Zainteresowani innymi dziedzinami bez przeszkód odszukają coś dla siebie na polskiepodcasty.pl, podcast.pl czy po prostu na App Store.

Forumogadka – najpopularniejszy i najbardziej kultowy podcast o grach prowadzony w luźnej, kumpelskiej atmosferze, a przy tym całkiem merytoryczny.

Comics Weekly– to stosunkowo świeża rzecz, ale szybko zdobyła popularność eksplorując niszę komiksów od DC i Marvela. Prawdziwa gratka dla początkujących komiksiarzy.

Dwóch i Ten Trzeci – w każdym odcinku, poza prowadzącymi, pojawia się gość z branży polskich twórców gier i growych dziennikarzy. Gratka dla chętnych do przyjrzenia się branży gier wideo od kuchni.
After the Credits – podcast portalu moviemag.pl wyróżnia profesjonalizm i obeznanie prowadzących w temacie filmów. Prowadzą rzeczowe dyskusje o filmach bez rozróżniania na kino ambitne i popcornowe.

Chciałbym nagrać coś swojego – prędzej czy później taka myśl nachodzi wielu słuchaczy podcastów. Dla niektórych przygoda kończy się na wymownym westchnięciu i słowach, że „fajnie by było, ale się nie nadaję”. Pozostałym wystarczy uzbroić się w mikrofon i znaleźć kompana lub kompanów do rozmowy, a od biedy nagrać ją samemu. Na początek w zupełności wystarczy tani headset. Większe inwestycje przyjdą z czasem. Nagrywać można dosłownie o wszystkim, a co do predyspozycji, umiejętność rozmawiania jest całkiem powszechna. Jeżeli radiowcy-amatorzy nie są w stanie nagrywać w jednym pomieszczeniu, zawsze można nagrać rozmowę za pomocą jednej z darmowych wtyczek do Skype, a później już tylko obciąć zbytki w służącym do tego programie, na przykład Audacity i udostępniać!

To szlachetne medium. Jest intymne, stanowi idealną przestrzeń dla długich rozmów i potrafi wciągnąć do reszty. Bywa, że nie mogę doczekać się kolejnej podróży, choćbym wyjeżdżał na uczelnię w okolicach piątej nad ranem, bo akurat wyszedł nowy odcinek któregoś z moich ulubionych podcastów. W prawdzie raptowne wybuchy śmiechu, kiedy jadę pociągiem z słuchawkami, trochę niepokoją współpasażerów i nie zawsze udaje mi się zasymulować kaszel, ale przynajmniej każdą podróż spędzam w doborowym towarzystwie.

Autor tekstu: Dominik Łowicki

Post dodany: 15 sierpnia 2016

Tagi dla tego posta:

podcast  

Używając tej strony, zgadzasz się na zapisywanie ciasteczek na Twoim komputerze. Używamy ich, aby spersonalizować nasze usługi i poprawić Twoje doświadczenia.

Rozumiem, zamknij to okno