Koniec każdego roku to przełom między starym a nowym, przeszłością a przyszłością. W Polsce związane jest z tym kilka przesądów, o których należy pamiętać, aby wejście w Nowy Rok nie przyniosło nam żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Jakie są zwyczaje sylwestrowe? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w poniższym tekście, zachęcam do przeczytania.
Nie wszyscy wierzą w przesądy, jednak w czasie nocy sylwestrowej sporo osób – zważywszy na przełomowy moment, gdy żegnamy stary, a witamy nowy rok– uznaje dawne, ludowe zabobony mające nam pomóc w nadchodzących miesiącach.
Dobrym sposobem na pozbycie się uciążliwych problemów jest uporanie się z nimi jeszcze przed sylwestrem. Warto spisać wszystkie smutki, żale i zmartwienia na czerwonych kartkach i spalić je w trakcie nocy sylwestrowej. Podobnie można postąpić z puklem włosów ukochanego, za którym się tęskni, listami miłosnymi lub… niezapłaconymi rachunkami. Z pewnością większość niemiłych wspomnień szybko się ulotni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!
Zgodnie z innym przesądem, jeśli cierpi się na problemy finansowe, to przed wyjściem na zabawę sylwestrową trzeba włożyć do portfela łuski z wigilijnego karpia, jednak, uwaga – powinna ich być nieparzysta liczba, ponieważ tylko tak zapewnimy sobie stabilne fundusze w nowym roku.
Masz dość niepowodzeń w miłości i chciałabyś/chciałbyś coś zmienić na tym gruncie? W takim razie w dniu Sylwestra koniecznie załóż nową bieliznę z metką, która zapewni ci powodzenie u płci przeciwnej. Jeśli dodatkowo jesteś ciekawa/ciekawy, jakie imię będzie nosić Twoja/Twój wybranek, tuż po północy uważnie wsłuchuj się w prowadzone przy stole rozmowy – pierwsze imię męskie/damskie, które usłyszysz, z pewnością będzie tym jedynym.
W ostatni dzień Starego Roku nie można robić dużych, gruntownych porządków, aby nie wymieść szczęścia z domu. Jednak warto zadbać o to, aby spiżarnia była pełna w sylwestrową noc, ponieważ wówczas dobrobyt będzie się nas trzymał przez kolejne 365 dni.
Szczęście przynosi też nakręcenie zegarów równo o północy oraz otwarcie drzwi domu kilka sekund po wybiciu dwunastej. Niektórzy wierzą, że w ten sposób godnie przywita się Nowy Rok, a z szacunkiem pożegna Stary Rok. Dodatkowo, aby być pewnym, że szczęście nas nie opuści w nadchodzącym czasie, warto dopilnować, aby tuż po północy odwiedzili nas goście. Najwięcej pomyślności zwiastuje pukający do drzwi jasnowłosy mężczyzna, zaś odrobinę mniej – ciemnowłosy. Jeśli natomiast jako pierwsza w naszym progu pojawi się kobieta – niezależnie od koloru włosów, wieku czy stanu cywilnego – zwiastuje to kłopoty…
W trakcie nocy sylwestrowej warto również zadbać o odpowiednie nakrycie stołu. Ponoć najwięcej szczęścia przynoszą okrągłe naczynia oraz potrawy przyrządzone z kapusty. Zaleca się także odpoczynek od diety i zajadanie się samymi przysmakami oraz rarytasami, ponieważ według tradycji wszystko to, co się piło i spożywało w Sylwestra, może pomyślnie wpłynąć na nasze życie w Nowym Roku.
Innym zwyczajem jest obserwowanie bąbelków szampana w kieliszku po toaście noworocznym. Jeżeli są one drobne i unoszą się równomiernie, zapowiadają szczęście i zdrowie w rodzinie, natomiast duże bąbelki, które poruszają się chaotycznie, wróżą nerwowe miesiące.
A na koniec najważniejsze – w ostatni dzień roku trzeba zaopatrzyć się w dobry humor, niezależnie od tego, gdzie spędzamy ten ważny wieczór, ponieważ „jaki Sylwester, taki cały rok”. Nie zapominajmy o tym w natłoku innych spraw!
Nie należy traktować tych zwyczajów poważnie, lecz z dużym przymrużeniem oka, ponieważ nie ma żadnego zapewnienia, że któryś z powyższych zabiegów zapewni nam pomyślność w nowym roku. Jednak warto spróbować, bo czemu by nie pomóc szczęściu? Zwłaszcza że nic nas to nie kosztuje i może być dobrą zabawą podczas sylwestrowej imprezy.
Autorka tekstu: Agnieszka Żeliszewska