Fotografią jest wyjątkową formą spędzania czasu. Pomaga uchwycić chwile, znaleźć piękno tam, gdzie ludzkie oko go nie dostrzega. W tym artykule dowiesz się o kilku podstawach, które każda osoba zajmująca się na poważnie tą dziedziną powinna znać.
1. Trójkąt ekspozycji
Trójkąt ekspozycji odnosi się do trzech najważniejszych elementów; ISO, przysłony i czasu otwarcia migawki. Jego używanie jest niemalże niezbędne do podczas fotografowania w trybie manualnym. Warto się nim zainteresować, żeby mieć punkt odniesienia podczas robienia zdjęć.
2. Manipulacja przysłoną
Przysłona jest jednym z istotnych elementów. Podczas robienia portretów, obiekt powinien być głównym celem zdjęcia i wyróżniać się na tle. Żeby to osiągnąć, warto użyć szerokiej przysłony. Dzięki temu obiekt na pierwszym planie będzie ostry, a tło zamglone. W opozycji do fotografii portretowej krajobrazowa potrzebuje wąskiej przysłony. Chcemy uzyskać maksimum głębi ostrości, więc przysłona f/18 będzie idealna. Oczywiście każdy parametr powinien być dostosowany do warunków.
3. Rozpocznij fotografowanie w formacie RAW
RAW to format pliku podobny do JPEG, ale w przeciwieństwie do niego, nie kompresuje obrazu. Zapis polega na przechwyceniu wszystkich danych przez czujnik aparatu. Takie zdjęcia będą w wyższej jakości i dadzą większą swobodę obróbki w programie graficznym. Ma on jednak dwa miny. Jeżeli JPEG będzie ważył 5.12 MB, RAW może nawet 26.6 MB. Również prędkość zapisu pozostawia wiele do życzenia.
4. Czasami warto poeksperymentować z ISO.
Najprościej mówiąc, ISO, to czułość matrycy aparatu. W zależności od ustawienia, parametr ten ułatwia fotografowanie obiektów w ruchu. Problem polega na tym, że im wyższe ustawienie (3200, 6400), tym więcej szumów pojawi się na zdjęciu. Efekt da się częściowo zniwelować w przetwarzaniu końcowym, co nie zmienia faktu, że nigdy nie będzie to 100% czystego zdjęcia. Jednym ze sposobów zminimalizowania ziarna jest użycie szerszej przysłony. Lekkie prześwietlenie obrazu paradoksalnie może pomóc, gdyż w przypadku przyciemnienia jasnych obszarów, szumy nie będą widoczne, natomiast rozjaśnienie ciemnego zdjęcia może je ukazać. Metoda ta jest zalecana przy użyciu RAW.
5. Histogram
Najlepszym sposobem na dokładne sprawdzenia ekspozycji jest użycie histogramu aparatu, który jest małym wykresem wyświetlanym obok zdjęć. Czytanie go nie jest łatwe, ale bardzo pomaga. Wiele amatorów, nie mających pojęcia o fotografii, uważa, że to niepotrzebne. Kiedy już wyuczysz się kilka zasad nim rządzących, od razu zauważysz efekt.
7. Zwróć uwagę na czas otwarcia migawki
Czas otwarcia migawki — jest czasem, przez który migawka aparatu zostaje otwarta, bądź czujnik lub film jest wystawiony na działanie światła. Im mniejsza prędkość, tym większe prawdopodobieństwo rozmycia spowodowane dużą ilością światła. Zabawa z migawką zaczyna się ze statywem.
8. Czasami warto zainwestować w statyw
Niestety ostre zdjęcia przy słabym oświetleniu wymagają dobrego sprzętu. Oczywiście podnoszenie ISO, może być częściowym rozwiązaniem. Manipulacja migawką na dobry statywie może dać niesamowite ujęcia. Uważam, że znacznie bardziej potrzebują go profesjonaliści i wciąż możesz tworzyć dobre zdjęcia budżetowymi metodami. Wszystko zależy od waszych upodobań drodzy czytelnicy.
6. Oczy są najważniejsze w portrecie
Oczy są naturalnym punktem centralnym, przyciągającym wzrok odbiorców. Robiąc zdjęcia portretowe, należy skupić się na nich i dopilnować by były ostre.
9. Naucz się wszystkich zasad, po to, by je łamać.
Podstawowa obsługa parametrów jest niezbędna do zostania fotografem. Jednakże nie ma prostych zasad profilujących idealnego fotografa. W wielu przypadkach kreatywność jest najlepszym trickiem. Czasami warto poeksperymentować z formą, kompozycją. Aby zapobiec anarchistycznemu cykaniu zdjęcia na czuja, drogi czytelniku, musisz wyrobić sobie kilka nawyków. Po tym procesie będziesz gotowy na właściwą przygodę.
Tanie alternatywy dla makro
W latach 80. radziecka firma Lomo produkowała kilka solidnych aparatów. Jednym z nich była Smena 8M, która zawierała genialny obiektyw Lomo-T43. Szkło nawet dziś potrafi robić solidne zdjęcia. Postanowiłem zamówić sprzęt wraz z obiektywem z Allegro. Zapłaciłem 20 zł. W następnej kolejności należałoby kupić przejściówkę umożliwiającą zamontowanie T43 na moim Samsungu NX 20, jednak ja zdecydowałem się kupić dekielek do matrycy, wywiercić w nim otwór i przykleić wymontowany obiektyw. Sposób działa i jest zdecydowanie wart wypróbowania.
Drugim ciekawym pomysłem jest odwrócenie obiektywu. Oczywiście nie zawsze działa i wszystko zależy od sprzętu, jaki posiadamy. Większość aparatów ma blokadę uniemożliwiającą robienie zdjęć bez zamontowanego obiektywu, dlatego w pierwszej kolejności należy znaleźć w internecie informację jak ją wyłączyć. Jednym z mankamentów tego rodzaju makro jest brak mocowania na gwincie, co oznacza…że musimy trzymać obiektyw drugą ręką, bądź postawić aparat na ziemi wraz z nim. Można również wykonać mocowanie drukarką 3D, ale nie o to chodzi w budżetowej fotografii. Dla pasjonata nie ma nic niemożliwego. Wbrew pozorom pomysł jest wart wypróbowania i sam korzystam z niego wyjątkowo często. Tutaj macie próbkę:
Gotowe! Oto twoje budżetowe makro.
Tekst: Kamil Kołacz