Życiem człowieka rządzą miłość, czas i śmierć. Są to byty, które dotyczą wszystkich. Każdy potrzebuje miłości, każdy narzeka na czas, każdy boi się śmierci. Ale czy dla wszystkich miłość oznacza to samo? Czy rzeczywiście mamy tak mało czasu? Czy jesteśmy w stanie pogodzić się ze śmiercią?
Jestem po seansie filmu „Ukryte piękno”. Nie zdradzę szczegółów filmu, nie opowiem o czym opowiada, ale zachęcam do zapoznania się z nim. Na pewno skłania on do refleksji i zwraca uwagę widza na rzeczy ważne w życiu, których często nie doceniamy. Myślę, że może on być pewnym dopełnieniem mojego artykułu.
Miłość
Miłość ogarnia wszystko. Miłość to potrafić wybaczyć, zrozumieć, wesprzeć, pomóc. Miłość to szczerość, zaufanie, oddanie. Miłość to gotowość do poświęceń, to radość ze wspólnie spędzanego czasu, to stała obecność przy ukochanych osobach. Miłość jest wtedy, gdy stale o kimś myślisz, zawsze o tej osobie pamiętasz, martwisz się o nią bardziej niż o siebie. Miłość to radość z sukcesów bliskich osób, to gotowość na własne cierpienie, aby ukochana osoba była szczęśliwa. Miłość widać w oczach osoby, która nas kocha, w jej uśmiechu, w jej zachowaniu. Miłości nie wyraża się jedynie słowami Kocham Cię. Miłość to również Jak się czujesz?, Potrzebujesz pomocy?, Wszystko w porządku? Można ją również wyrazić czynami. Można pomóc, przytulić, porozmawiać lub po prostu być obok. Miłość to radość, ale i smutek. To uśmiech, ale i płacz. To siła, ale i słabość. Miłość to nie tylko związek między mężczyzną i kobietą. To również miłość do rodziców, do dzieci, do babci, do dziadka, do siostry, do brata. Również przyjaźń jest rodzajem miłości. Miłość to silna więź, która spaja wszystko, łączy ludzi i determinuje działania. Bez miłości trudno być szczęśliwym, a dzięki miłości można wszystko.
Czas
Większość narzeka na brak czasu. Może rzeczywiście nie jest go bardzo dużo, ale myślę, że 24 godziny to wcale nie jest tak mało. Z drugiej strony całe ludzkie życie jest krótkie. Najgorsze jest to, że nikt dokładnie nie wie, ile tego czasu nam zostało. To powinno nas motywować do działania. Mamy jedno życie i powinniśmy wykorzystać dany nam czas w stu procentach. Niestety, marnowanie czasu to nieodłączny element ludzkiej egzystencji. Często sobie powtarzamy, że od jutra, od nowego roku, od poniedziałku zaczniemy coś robić. Ale po co czekać? Po co marnować czas, skoro wiecznie narzekamy, że mamy go zbyt mało? Często się okazuje, że jest już za późno na miłość, na zmiany, na realizacje swoich marzeń, na wykorzystanie danego nam czasu. Podobno czas leczy rany, ale również czas te rany zadaje. Gdy ktoś umiera, to znaczy, że skończył się jego czas. Ale dlaczego akurat ten czas się skończył? Dlaczego na przykład sześcioletniemu dziecku tak wcześnie ten czas się kończy i umiera? Czas jest bezlitosny. Stwarza pozory, że jest go dużo, ale tak naprawdę nie wiemy, kiedy nasz czas minie. Możemy dożyć stu lat, ale możemy również w każdej chwili zniknąć z tego świata. Może to zabrzmieć banalnie, ale jesteśmy trochę jak zapałka. Płonie w nas ogień, walczymy z wiatrem i z przeciwnościami, ale w każdej chwili możemy zgasnąć, nasz czas się skończy i pozostanie żal, że nie zdążyliśmy zrobić w życiu wszystkiego, co chcieliśmy.
Śmierć
Większość z nas boi się śmierci. Prawdopodobnie dlatego, że nie wiemy, co jest później. W zależności od wyznania, każdy wierzy w coś innego, ale nie wiemy dokładnie, jak to wszystko wygląda. Śmierci towarzyszy ból. I nie chodzi tu o ból fizyczny, lecz o ból psychiczny, z którym zmagają się osoby, tracące kogoś bliskiego. Często się wówczas zdarza, że żadna wiara nie pomaga nam tego zrozumieć i się z tym pogodzić. Ciężko zaakceptować, że osobę, którą kochamy, już nigdy więcej nie zobaczymy. Najgorsza rzecz w życiu człowieka to pochowanie własnego dziecka, ale każda śmierć bliskich jest bolesna. Niestety, śmierć to nieodłączny element życia. Można być szczęsliwym, czuć się kochanym, mieć cudowne życie, które budowaliśmy latami. Jednak wszystko może runąć jak domino. Jeden ruch, jedno wydarzenie może sprawić, że cała radość zniknie, wszystko nam się zawali, a odbudować je, jest bardzo trudno i wymaga to czasu. Często jest to wręcz niemożliwe. Taka jest rzeczywistość. Brutalna, bezlitosna i bolesna. Każdego czeka śmierć. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że po śmierci czeka nas coś pięknego, może lepsze życie, w którym nie ma bólu i troski, w którym nie ma śmierci.
Miłość, Czas, Śmierć. Wszystkie te byty występują w życiu człowieka. Funkcjonują każdy z osobna oraz wspólnie. Czas na miłość jest zawsze, ale czasami możemy tą miłość przegapić lub nie poświęcamy tej miłości odpowiedniej ilości czasu. Śmierć bliskiej osoby jest bolesna, ponieważ darzymy te osoby miłością. Śmierć następuje, gdy czas się kończy. Często nie doceniamy miłości, nie okazujemy jej, nie poświęcamy jej czasu. Często narzekamy na brak czasu, marnujemy go, uważamy, że jest okropną rzeczą, która potrafi wszystko zniszczyć. Ze śmiercią ciężko się pogodzić, ciężko się jej nie bać.
Warto jednak wierzyć, że śmierć to nie ostateczny koniec i że spotkamy się jeszcze z tymi osobami, które zmarły.Warto wykorzystywać swój czas, bo naprawdę możemy mieć go mniej, niż nam się wydaje. Warto kochać i okazywać miłość najbliższym. Warto znaleźć ukryte piękno w każdej sytuacji życiowej. Pamiętać o miłości, czasie i śmierci. Kochać i być kochanym. Szanować czas i go wykorzystywać. Pogodzić się ze śmiercią i postarać się, żeby umierając czuć się w pełni spełnionym, móc samemu sobie pogratulować wspaniałego życia.
Autor tekstu: Adrian Koza