Prokrastynacja to w ostatnim czasie niezwykle modne określenie, pojawiające się w wielu poradnikach czy w debacie publicznej. Kojarzy się przede wszystkim z odkładaniem na później zadania, które przyprawia nas o nieprzyjemne odczucia. A gdyby tak zdjąć z tego pojęcia negatywny balast i spojrzeć na jasną stronę prokrastynacji?
Jeśli znów odwlekasz naukę na ostatnią chwilę, nie masz siły zapisać się na kolejną lekcję tańca, a trudną rozmowę z przyjacielem odkładasz od kilku miesięcy… Zapewne czujesz się potwornie, a otoczenie przypomina ci, że powinieneś w końcu wziąć się w garść i zrealizować określone zadanie. Czy jednak potrafimy odróżniać lenistwo od niechęci i zrozumieć motywacje naszego odkładania na potem?
Przyczyny prokrastynacji
Negatywne znaczenie prokrastynacji wiąże się z tendencją do odraczania danej czynności i poszukiwania innych, zastępczych zajęć, które oddalą nas od tego właściwego. Dlaczego z taką łatwością odkładamy na później nawet najważniejsze cele? Przyczyn możemy dopatrywać się w kilku obszarach. Po pierwsze, chętniej prokrastynujemy, jeśli pojawia się w nas konflikt między motywacją zewnętrzną a wewnętrzną. Motywacja zewnętrzna jest zazwyczaj słabszym bodźcem zachęcającym do działania. Jeśli na przykład założyłeś się z przyjacielem, że w końcu zdasz egzamin na prawo jazdy i jest to jedyny powód, dla którego podchodzisz ponownie do testu, to prawdopodobieństwo, że ci się uda, jest znacznie mniejsze, niż gdyby pojawiła się w tobie silna motywacja wewnętrzna w postaci przekonania, że sam dla siebie chcesz posiąść tę umiejętność. Czynnik zewnętrzny może łatwo ulec zmianie – kłótnia z przyjacielem zaprzepaści powód, dla którego warto byłoby starać się o zaliczenie egzaminu. W takim przypadku łatwiej odłożyć na później zadania przybliżające nas do celu, ponieważ nasze przekonanie o ich słuszności i sensowności jest niewielkie. Kolejną przyczyną prokrastynacji może być niechęć do opóźnionego wynagrodzenia. Otrzymanie natychmiastowej satysfakcji z naszych działań to niezwykle skuteczny motywator. Z kolei oczekiwanie na jakieś rezultaty, które nastąpią, na przykład, dopiero za kilka miesięcy, sprawia, że czujemy mniejszą radość na myśl o realizacji jakiegoś podzadania, które przybliży nas do oddalonego czasowo celu. Dobrym przykładem może być nauka języka czy trening na siłowni – łatwo poddać się w realizacji tych planów, gdyż ich efekt nie jest natychmiastową, ale odroczoną gratyfikacją, składającą się z wielu mniejszych działań. Innym powodem, dla którego odkładamy czynności na później, jest mechanizm wewnętrznego sabotażu. Poszukujemy powodów, by nie zrealizować danego celu lub zająć się nim w ostatniej chwili, bo jeśli coś nam się nie uda, to możemy się usprawiedliwiać – przed samymi sobą i innymi – że mieliśmy za mało czasu, że było tyle innych, ważniejszych spraw do załatwienia. To jednak niebezpieczna pułapka. Czujemy się lepiej, ponieważ znajdujemy powody niewykonania danej czynności, ale z drugiej strony gwarantujemy sobie porażkę. Takim mechanizmem można zatrzymać osiąganie jakichkolwiek celów czy zdobywanie nowych umiejętności. Zastanawiając się nad przyczynami prokrastynacji, nietrudno dostrzec, że raczej nie jest szczególnie pożądanym i zdrowym dla psychiki zjawiskiem. A gdyby tak spojrzeć na nią w cieplejszych barwach?
Nie taka zła, jak ją malują
Pozytywne spojrzenie na prokrastynację to wciąż raczkujący temat w obszarze nauki. We współczesnym społeczeństwie, w którym liczy się ciężka praca i poczucie produktywności, niezwykle trudno jest przyznać, że czasami brak realizacji danego zadania jest czymś dobrym dla naszego samopoczucia. Jak uważa dr Lidia Baran z Instytutu Psychologii UŚ: – Tradycyjnie prokrastynacja opisywana jest w literaturze jako tendencja do odkładania na ostatnią chwilę lub unikania działań, których wykonywanie wywołuje lęk, napięcie lub stres. Dzięki zwlekaniu możliwe jest zaangażowanie się w przyjemniejsze aktywności, pomimo świadomości, że opóźnienie może wywołać negatywne skutki. Jak wskazują badania Klassena, Krawchuk i Rajani z 2008 roku, osoby o wysokiej skłonności do prokrastynacji odczuwają silny lęk przed porażką, mają trudności w kontrolowaniu swoich działań oraz nisko oceniają swoją skuteczność w ich podejmowaniu. Choć powyższy opis sugeruje wyraźnie negatywny charakter tendencji do prokrastynowania, badacze tego zjawiska zwracają również uwagę na jego pozytywne aspekty. Przykładowo Chun Chu i Choi opisują dwa typy prokrastynacji – bierną i aktywną. Pierwsza z nich zgodna jest ze wspomnianym już dezadaptacyjnym sposobem odkładania działań, natomiast druga wiąże się z celowym zwlekaniem wynikającym z preferowania pracy pod presją, umiejętności efektywnego wykorzystania czasu oraz jego kontroli.
Tendencja do odwlekania czynności nieprzyjemnych i przytłaczających może być zatem idealnym rozwiązaniem dla osób, które lubią wykonywać zadania na ostatnią chwilę i – dzięki czyhającemu deadline’owi – potrafią silnie zmotywować się do realizacji celu. Dla niektórych efektywniejsze będzie zajęcie się całym projektem jednego dnia niż rozbicie go na mniejsze części i zajmowanie się nimi w określonych odstępach czasowych. Co jeszcze prokrastynacja może powiedzieć o nas samych, naszych potrzebach i celach? Jak mówi dr Baran: – Wstępne wyniki badań prowadzonych obecnie w Instytucie Psychologii wskazują, że najczęstszymi powodami odwlekania przez studentów działań są niechęć do ich wykonywania oraz pragnienie robienia czegoś ciekawszego. Dodatkowo najczęściej pojawiającymi się w momencie prokrastynowania uczuciami są, w opinii studentów, poczucie marnowania czasu oraz radość. Wyniki te sugerują, że prokrastynacja może wiązać się z brakiem zainteresowania określoną aktywnością, stąd szansa wykonywania zamiast niej innych działań wywołuje poczucie zadowolenia lub marnowania czasu w przypadku braku interesującej alternatywy dla odwlekanej czynności. Niezainteresowanie działaniem może wynikać z jego mało stymulującego charakteru, z trudności w samodzielnym motywowaniu się lub z poczucia przymusu do jego podejmowania – dalsze analizy pozwolą nam na dokładniejsze określenie dominujących wśród studentów tendencji w tym obszarze.
Z powyższych badań wynika zatem, że odkładamy na później przede wszystkim czynności, które nie są dla nas atrakcyjne lub które postrzegamy jako przymusowe. Jeśli zatem kolejny raz zmuszasz się do spojrzenia na podręcznik do francuskiego, to zastanów się, dlaczego właściwie chcesz się nim zająć. Lub – dlaczego nie chcesz. Zdarza nam się, że mylimy presję społeczną i cudze wymagania z własnymi potrzebami i osobistymi przekonaniami. Często brniemy w dany projekt czy cel wyłącznie z pobudek zewnętrznych lub poczucia, że tym powinniśmy się zająć. Analiza indywidualnych przyczyn prokrastynacji może pomóc nam ustalić, co jest dla nas tak naprawdę ważne, a co stanowi tylko balast, przytłaczający terminami i koniecznością jego zrealizowania. Zastanów się nad jakąś czynnością, którą musisz wykonywać i którą ciągle odkładasz. Jeśli wolisz zamiast niej czytać książkę lub biegać po parku, to być może tak naprawdę nie chcesz jej robić. Tym samym z pewnych celów na etapie długotrwałej niechęci można, a nawet warto zrezygnować.
Nie chcę vs. nie chce mi się
Prokrastynację trzeba jednak odróżnić od zwyczajnego lenistwa czy naturalnego poczucia zmęczenia. Czasami po prostu nic nam się nie chce i najchętniej nie wykonywalibyśmy żadnego wysiłku. Jeśli prokrastynujemy w obliczu większości zadań i nawet pozornie przyjemne cele odkładamy na potem – warto głębiej zastanowić się nad brakiem motywacji. W takim przypadku możemy pracować nad nadmiernym odraczaniem czynności z pomocą psychologa.
Zatem następnym razem, gdy odłożysz zadanie na później, zastanów się: dlaczego to robisz? Jeśli pewne działania są dla nas przyjemniejsze czy łatwiejsze, a inne zajmują godziny, w dodatku przerywane co chwilę zajmowaniem się czymś innym – to dla nas ważny sygnał alarmowy. Trwanie w tym, co nie jest dla nas ani pożyteczne, ani satysfakcjonujące, to prosta droga do niezadowolenia z życia. Prokrastynujmy zatem – ale świadomie.
Źródła:
P. Modzelewski: Zjawisko odwlekania działań – prokrastynacji. Istota zagadnienia, przyczyny i konsekwencje;
P. Steel: The Nature of Procrastination: A Meta-Analytic and Theoretical Review of Quintessential Self-Regulatory Failure.„Psychological Bulletin”, nr133 (2007);
A. Sobocińska: Prokrastynacja – o urokach i pułapkach odkładania na później. „Przezorność”, nr 8 (2018);
A. H. Chun Chu, J. N. Choi: Rethinking Procrastination: Positive Effects of “Active” Procrastination Behavior on Attitudes and Performance.„The Journal of Social Psychology”, nr 145 (2005);
R. M. Klassen, L. L. Krawchuk, S. Rajani: Academic Procrastination of Undergraduates: Low Self-Efficacy to Self-Regulate Predicts Higher Levels of Procrastination.„Contemporary Educational Psychology”, nr 33 (2008).
Tekst: Małgorzata Pabian
Artykuł pochodzi z magazynu „Suplement”(październik/listopad 2019)