14 000 lat temu nasz odległy przodek z epoki kamienia postanowił zaprzyjaźnić się z kudłatym stworzeniem zupełnie do niego niepodobnym. W ten sposób połączył niezwykłą więzią dwa gatunki: człowiek i psa. Przodkowie współczesnych psów już kilkanaście tysięcy lat temu bronili swoich ludzkich przyjaciół, pomagali im w polowaniach oraz ogrzewali w chłodne dni. Przez tysiąclecia nasze gatunki żyły i zmieniały się razem. Jednak czy wiemy jak psy odbierają świat, który nas otacza?
Z PSIEJ PERSPEKTYWY
Psy odbierają świat zupełnie inaczej niż my. Czasem możemy poczuć się przy nich jak zmysłowi analfabeci. Podczas gdy człowiek może słyszeć dźwięki do 20 000 herców (dźwięki powyżej 12 000 herców są jednak odbierane fatalnie), psie ucho, które jest niezwykle wrażliwe na dźwięki o wysokiej częstotliwości, może rejestrować dźwięki w zakresie od 47 000 do 65 000 herców w zależności od cech osobniczych każdego psa. To właśnie z tego powodu twój pies nie może znieść dźwięku odkurzacza i innych elektrycznych urządzeń. Wysokich dźwięków, które wytwarzają ich pracujące silniki, ty po prostu nie słyszysz, a dla twojego psa jest to hałas nie do wytrzymania. Natomiast przy częstotliwościach od 65 do 2 000 herców dźwięki będziemy odbierać podobnie jak nasz pies. Dla psa słyszeć, znaczy przeżyć. Jednak to nie słuch jest zmysłem dominującym u psa a węch. Ludzie pewne zapachy odbierają jedynie na poziomie podświadomości. Muszą być wyjątkowo intensywne lub istotne, aby dotarły do naszej świadomości. Tymczasem nasi czworonożni kompani .odbierają o wiele więcej zapachów i sprawia to, że ich umysł pozostaje dla nas tajemnicą. Z psiej perspektywy świat byłby dla nas zupełnie inny. Nie odbieralibyśmy go obrazami, a zapachami. Czy w ogóle potrafimy to sobie wyobrazić? Wszystko miałoby dla nas inny zapach, a wzrok pełniłby jedynie rolę pomocnika. W zimnym, psim nosku kryje się droga do świata dla nas niedostępnego. Wbrew pozorom dobry węch nie łączy się z wyrafinowanym podniebieniem. Przypuszczam, że dla krytyka kulinarnego dobry węch byłby przydatny w pracy, jednak nie można powiedzieć, aby pies mógł zabłysnąć w tym zawodzie. Ludzie posiadają ok. 9 000 kubków smakowych, czyli specjalnych receptorów służących odczuwaniu smaków. W tym zestawieniu marne 1 700 kubków smakowych zlokalizowanych w psim pysku nie jest zbyt imponującą liczbą. Sprawiedliwie należy jednak przyznać psom palmę pierwszeństwa w zawodach smakoszy w konkurencji z kotami posiadającymi zaledwie 470 kubków smakowych. Czy nie jest to wystarczający powód, aby rozpieszczać nasze kochane psiaki smakołykami?
DLACZEGO PSA TRZEBA GŁASKAĆ (CZĘSTO I CZULE)
Zmysł dotyku jest także niezwykle istotny dla psów. Służy on budowaniu więzi z innymi psami oraz z ludźmi. Kiedy na świat przychodzi szczenię jest zupełnie ślepe i prawie całkowicie głuche. Z matką i rodzeństwem kontaktuje się za pomocą dotyku. Zmysł ten pozostaje ważny w późniejszym życiu czworonoga. Psy podobnie jak wszyscy przedstawiciele psowatych, a także wiele innych zwierząt np. koty, foki czy niedźwiedzie posiadają wibrysy (potocznie nazwane wąsami). Wibrysy to rosnące na pysku włosy pełniące funkcje receptorów dotykowych. Każdy wibrysy ma przypisany sobie w mózgu obszar kory, co świadczy o wadze przekazywanych przez nie informacji. Niestety niewielu właścicieli psów zdaje sobie z tego sprawę przez co wibrysy są często przycinane. O tym jak ważny dla psa jest dotyk świadczą także badania. Dotyk uspokaja psa. Korzyści płynące z dotyku innego psa lub człowieka są fizjologicznie mierzalne: akcja serca zwalnia, oddech staje się regularny. Dotyk człowieka może być ważnym sygnałem dla psa w sytuacjach stresowych. Pomoże się psu wyciszyć i uspokoić. Ważny jest też rodzaj dotyku. Powinien to być rodzaj masażu. Szczególnie ważny jest obszar łopatek, grzbietu i mięśni szyi. Dobre rezultaty przynoszą także długie, pewne pociągnięcia dłoni od głowy wzdłuż grzbietu psa. Do psów powinniśmy też mówić. Głos właściciela jest dla psa bardzo ważny. Psy doskonale wyczuwają ton naszego głosu. Nie skupiajmy się więc na treści, a raczej na sposobie mówienia.
PSI JĘZYK
Psy porozumiewają się za pomocą ustalonych wzorców działań. Potrafią okazać dominacje, uległość, przywiązanie oraz chęć do zabawy. Wszystkie sygnały mowy ciała pojawiają się sukcesywnie, niepoprzedzone specjalną nauką. Podstawy psiego języka są uniwersalne i instynktowe, zrozumiałe dla każdego psa. Powinny być też zrozumiałe dla nas. Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez psa, jednak należy pamiętać, że to my jesteśmy odpowiedzialni za psa. Nauczmy się jego języka i spróbujmy zrozumieć sposób w jaki odbiera on świat, aby zapewnić mu szczęśliwe życie u naszego boku, a z pewnością odwdzięczy się nam całym sobą.
Na podstawie: S. Coren. Tajemnice psiego umysłu. Łódź 2008.
Autorka tekstu: Natalia Wojdyła